piątek, 10 lipca 2009

O, choroba!

Mam nadzieję, że niewiele z Was doświadczyło cierpień związanych z zatruciem pokarmowym, bo niestety, nie ominęło to mnie oraz sześć osób z mojej rodziny. Mnóstwo paskudnych stron i jeden jedyny plus - ponad 4kg uszły mi z wagi :o) Odkąd zmieniliśmy z mężem sposób odżywiania to w sumie straciłam ponad 9kg i gdyby nie to zatrucie, to piałabym z zachwytu. Grunt, że dziś odnotowałam znaczną poprawę, wreszcie nie boli mnie nic z wyjątkiem głowy. Może to wynik braku kofeiny? Od sześciu dni nie piłam kawy!
Zanim się to wszystko zaczęło zdążyłam zająć się tymi oto agatami:

13 komentarzy:

  1. cieszę się, że jest Ci już lepiej :) A ten żółty komplet jest cudowny! Od razu kojarzy mi się ze słońcem, którego ostatnio tak mało

    OdpowiedzUsuń
  2. dobrze znam ból zatrucia pokarmowego,też przechodziłam,do przyjemnych rzeczy to to nie należy.cieszę się,że już wracasz do zdrowia:)zaniedbałaś podglądaczy:))pinkne komplecieki,powzdycham sobie do nich...pozdrawiam i życzę zdrowia

    OdpowiedzUsuń
  3. dziękuję Wam, dziewczyny! Lula, u mnie dziś słonko piękne, choć ostatnie dni okropnie deszczowe mieliśmy; demonko, przepraszam za zaniedbanie, ale sama wiesz ten skręt jelit nie nastraja ;o) i obawiam się, że za dużej poprawy nie będzie, bo w planach mam wakacje! :o)

    OdpowiedzUsuń
  4. u nas w domu rotawirusy zbierają swoje żniwo za często :o( więc łączę się w bólu... a agaty zarąbiste - zielone porwałabym od razu

    OdpowiedzUsuń
  5. oj, to zdrowiam Wam życzę, Jednoskrzydła! rota to dość pokrewne dolegliwości co moje, więc trzymajcie się ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  6. dobrze, ze juz Ci lepiej!

    oba komplety są dla mnie bardzo wakacyjne i letnie... żółte słońce i zielona trawa... super :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczne komplety! Mnie się oczy śmieją do zielonego :-)
    Współczuję choróbska!
    Głowa może Cie boleć z odwodnienia (z "odkawienia" pewnie też ;-) )

    Ps: słowo do weryfikacji: mordest :-DD

    OdpowiedzUsuń
  8. martita, Ata - dzięki!!! :o)

    pss...matko, co za upiorne słowo, Ata :o( i co do odwodnienia zapewne masz rację, ale Gastrolit mam :o)

    OdpowiedzUsuń
  9. No to może rób Gastrolit na kawie? ;)
    Szybciej pomoże i przyjemność większa ;-D

    OdpowiedzUsuń
  10. albo kawę na Gastrolicie hehehe tylko co na to moje jelita? :p

    OdpowiedzUsuń
  11. Hihihi! To może lepiej nie próbuj ;-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Poranna cieszę się że już lepiej, życzę Ci więc szybkiego powrotu do formy i szczęścia w losowaniu!!!Twoje kompleciki są takie proste a przez to takie ładne.Te bigle tyle uroku im dodają.Sama je klepiesz prawda?

    OdpowiedzUsuń
  13. e-poczta, tak, robię i klepię je sama, dziękuję!:o)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wizytę i podzielenie się opinią :o)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...