sobota, 27 lutego 2010

Zapiekanka.

No zachciało mi się i nie było rady: trochę makaronu, kiełbaski, warzyw, pieczarek i sera, wszystko zalałam sosem ze śmietany i jajek, posypałam papryką, ziołami prowansalskimi i wrzuciłam na parę minut w piekarnikowe 200 stopni. Matko, jakie było pyszne!
 
tu jeszcze przed całkowitym zakryciem wierzchniej warstwy makaronu


a tu już zapiekanka gotowa do pieczenia :o)

Pssss...po dwóch dniach zrobiłam ją jeszcze raz ;p

6 komentarzy:

  1. ależ to pięknie wygląda...i mam wrażenia,że zapach czuję aż tutaj:))

    OdpowiedzUsuń
  2. yhm, silnie bazylią i oregano pachniało ;o)

    OdpowiedzUsuń
  3. wygląda baaaaardzo smakowicie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. To ja już wiem co zrobię dzisiaj na obiad!:)

    OdpowiedzUsuń
  5. no to smacznego, Sylvia :o)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wygląda pysznie, i jeszcze smakowiciej bez sosu.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wizytę i podzielenie się opinią :o)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...