Ameryki nie odkryłam, ale może komuś się przyda mój mini-tutek.
Najpierw wydrukowałam kształty listków i gałązek w różnych wielkościach. Po czym złapałam za wodne kredki i zaczęłam zabawę w kolorowanie:
Etap po wydruku i w trakcie kolorowania.
Zbliżenie pokolorowanych listków i gałązek.
Gotowe pokolorowane listki i gałązki potraktowałam pędzelkiem, zwilżonym wodą. Kolory ładnie rozprowadziły się po całości.
Tuż po 'nawodnieniu'.
Kiedy kartki wyschły zabrałam się za wycinanie. Trochę to mozolne, ale warte trudu.
I gotowe!
Wkrótce pokażę jak je wkomponowałam w bukieciki na kartkach :o)
Świetne są! Doczekać się nie mogę, jak będą wyglądały karteczki z nimi :)
OdpowiedzUsuńTakie niby proste a efekt znakomity :-)
OdpowiedzUsuńJak zawsze u Porannej !
Brawo Poranku :-)
bardzo fajnie to wykombinowałaś...listki,jak żywe,a nawet lepsze:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdziękuję! już wkrótce kartki z listkami :o)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie po wyróżnienie.
OdpowiedzUsuńświetne! delikatne i bardzo dekoracyjne.
OdpowiedzUsuń