poniedziałek, 3 maja 2010

Bułeczki - ślimaczki.

Pszenne i na drożdżach. Z Moich Wypieków. Łatwe jak mało który wypiek, niesamowicie pyszne, świeże dwa-trzy dni, a nawet później smaczne. Piekę je już teraz na przemian z chlebami mieszanymi i już wcale nie kupuję pieczywa.

6 komentarzy:

  1. Oh, też kiedyś piekła nam mama w prawdziwym piecu, do teraz pamętam smak ślimaczków:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Też bym chciała takie upiec, ale jakoś drożdży się boję... Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo Ci dziękuję za tego posta!! Tak mnie natchnęłaś.. że wzięłam się za pieczenie!! Zapraszam do mnie, żeby zobaczyć efekty :)

    OdpowiedzUsuń
  4. http://lianna.blox.pl/html5 maja 2010 16:42

    aż ślinka cieknie ... ja piekę tylko chleb i drożdżówki i to w maszynie ... ale może jak znajdę czas to coś wrzucę..Dzieci połykają takie bułeczki w mig :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Widzę, że rozszalałaś się z tymi wypiekami!:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wizytę i podzielenie się opinią :o)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...