Trzy kawałki jednego drutu (pr.930), kawałek drugiego (pr.999), małe kuleczki oraz trzy klocki krzemienia pasiastego i mam taki prościutki komplecik :o)
Anno, tak, sama wyginam :o) Monika, od wczoraj głowa mi ćmi od tej paskudnej pogody, więc życzenia przyjmuję i serdecznie za nie dzięki! :o) Dziuniu, do bigli zawsze 0,8mm.
fajny opis i ładny kształt bigli :) Sama je wyginasz?
OdpowiedzUsuńZ najprostszych składników zazwyczaj powstają największe przysmaki.
OdpowiedzUsuńKomplecik ze smakiem:)
Piękne!!!
Słoneczka więcej życzę*
Śliczny komplet!
OdpowiedzUsuńJakiej grubości drutu używasz do robienia bigli?
dziękuję, dziewczyny!
OdpowiedzUsuńAnno, tak, sama wyginam :o)
Monika, od wczoraj głowa mi ćmi od tej paskudnej pogody, więc życzenia przyjmuję i serdecznie za nie dzięki! :o)
Dziuniu, do bigli zawsze 0,8mm.
w prostocie tkwi cala zagadkai czar tego co tworzysz.
OdpowiedzUsuńProściutkie to i dobrze, nie zawsze można nosić bogate i pyszne w formach. Wyszły bardzo ładnie.
OdpowiedzUsuńUrocze i harmonijne w swojej prostocie.Ten krzemień ma w sobie coś niezwykłego.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
prościutki ale za to jaki ma urok!!!
OdpowiedzUsuńdziękuję!
OdpowiedzUsuń