A właściwie dwa serduszka, które będą dodatkiem do kwiatów, a które Młodzi chcą podarować po oczepinach swoim mamom/teściowym :o) Mają nieziemsko piękne szlify (no, ale to nic nowego u Swarovskiego ;p) i bardzo mi się podobają ze srebrno pozłacaną krawatką!
Śliczne serduszka i bardzo pomysłowy prezent dla teściowych.
OdpowiedzUsuńrzeczywiście szlif przepiękny:)
OdpowiedzUsuńPiękny komplet...
Prześliczne serca i fajny zwyczaj:)
OdpowiedzUsuńśliczne!
OdpowiedzUsuńPiękne ! Sama też robię biżuterię hand made, i Svarowski jest cuuuudowny !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,zapraszam.