Twój komplet ma piękne kolory (może poza przesadnie złotymi końcówkami ale to drobiazg). bardzo podoba mi się to zestawienie. kojarzy mi się nie wiedzieć czemu z antykiem.
A jajka to jajka czy wydmuszki? Na wydmuszkach trudniej i więcej roboty, ale jak zrobiłam 3 lata temu, to do dziś są ładne. Moje jajka się "pocą" i psują barwniki na wierzchu.
ponieważ mam dwie małe istoty w domu, to naiwnie myślałam, że jaja wytrzymają "zabawę" ... nie przetrwały nawet jednego dnia :o)) na wydmuszki jeszcze długo muszę zaczekać ...
Tym razem poza zachwytem (oczywistym;) mam pytanie. Czy koraliki w Twoich naszyjnikach i bransoletkach są idealnie równe? Czy jednak zdarza się że są mniejsze, większe, cieńsze, grubsze itd, a Ty i tak potrafisz wyczarować takie cuda? :)
Naszyjnik jest przecudny! Cały komplet to dla mnie za wiele, ale sam naszyjniczek- miodzio!
OdpowiedzUsuńdziękuję :o)
UsuńTwój komplet ma piękne kolory (może poza przesadnie złotymi końcówkami ale to drobiazg). bardzo podoba mi się to zestawienie. kojarzy mi się nie wiedzieć czemu z antykiem.
OdpowiedzUsuńtak, końcówki też mnie irytują, ale wpadłam w szał podczas zamawiania i o ... mam co mam! pfff ... ;p
UsuńA jajka to jajka czy wydmuszki? Na wydmuszkach trudniej i więcej roboty, ale jak zrobiłam 3 lata temu, to do dziś są ładne. Moje jajka się "pocą" i psują barwniki na wierzchu.
OdpowiedzUsuńponieważ mam dwie małe istoty w domu, to naiwnie myślałam, że jaja wytrzymają "zabawę" ... nie przetrwały nawet jednego dnia :o))
Usuńna wydmuszki jeszcze długo muszę zaczekać ...
Tym razem poza zachwytem (oczywistym;) mam pytanie. Czy koraliki w Twoich naszyjnikach i bransoletkach są idealnie równe? Czy jednak zdarza się że są mniejsze, większe, cieńsze, grubsze itd, a Ty i tak potrafisz wyczarować takie cuda? :)
OdpowiedzUsuń