Kiedyś znalazłam tutorial Jeanette Blix Ryan na malutkie wkrętki ("Stud earrings") i wreszcie nadszedł ten czas, by spróbować je zrobić.
Pierwsze są z miedzi, mają 8mm, są lekko przetarte włókniną, a drugie są z mosiądzu z dodatkiem kulki miedzianej, ciut większe - mają 9mm. Ślicznie "siedzą" w uchu. Chyba zrobię sobie jeszcze srebrne, a potem wykombinuję do nich wisiorki.
śliczne ^^
OdpowiedzUsuńPiękne maleństwo !
OdpowiedzUsuńPrzepiękne:)))
OdpowiedzUsuńŚwietne! Takie całkiem inne od innych ;)
OdpowiedzUsuńTakie właśnie lubię.
OdpowiedzUsuńPo prostu przeurocze:-)))
OdpowiedzUsuńciekawe ślimaczki :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie:)
dziękuję!
OdpowiedzUsuńMalutkie śliczności !!!! Miłego dnia !!!
OdpowiedzUsuń