Nie za wiele jest osób, które bawią się w batikowe jajka. Jakich używasz barwników? Moje wyszły całkiem inne. W zeszłym roku miałaś brązowe i fioletowe - z czego? Pozdrawiam cieplutko.
dziękuję! co roku szukam odpowiednich barwników, ale niestety, żadne nie spełniają moich oczekiwań - chociaż przed barwieniem, przecieram jajka octem, to nigdy nie chcą się zabarwić jak należy, tworzą się jakieś plamki, zacieki albo inne cuda; w zeszłym roku użyłam barwników z Netto, ale na szklankę wody wsypałam dwie czy trzy paczki barwnika i dolałam więcej octu niż pisano na opakowaniu; w tym roku użyłam barwników Amigo, coś jak w tym linku tylko z napisem "szablony dekoracyjne" a nie "Magiczny pisak".
Oj, ja też się z tym męczę! Rzadko kiedy wychodzą takie bez skazy - zawsze są jakieś cienie, kropki i plamy. Ja też zawsze sypię podwójną porcję barwników. Nie mam już opakowania z tegorocznych barwników i nie pamiętam firmy - ale co roku mam te same, bo na naszym terenie wszystkie sklepy mają tylko te jedne. Jakoś podejrzewam, że przyczyną jest barwienie w zimnej farbie, bo jak patrzę na "byczki" barwione na gorąco - to tam jakoś lepiej wygląda kolor.
Nie za wiele jest osób, które bawią się w batikowe jajka. Jakich używasz barwników? Moje wyszły całkiem inne. W zeszłym roku miałaś brązowe i fioletowe - z czego?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
dziękuję! co roku szukam odpowiednich barwników, ale niestety, żadne nie spełniają moich oczekiwań - chociaż przed barwieniem, przecieram jajka octem, to nigdy nie chcą się zabarwić jak należy, tworzą się jakieś plamki, zacieki albo inne cuda; w zeszłym roku użyłam barwników z Netto, ale na szklankę wody wsypałam dwie czy trzy paczki barwnika i dolałam więcej octu niż pisano na opakowaniu; w tym roku użyłam barwników Amigo, coś jak w tym linku tylko z napisem "szablony dekoracyjne" a nie "Magiczny pisak".
OdpowiedzUsuńOj, ja też się z tym męczę! Rzadko kiedy wychodzą takie bez skazy - zawsze są jakieś cienie, kropki i plamy. Ja też zawsze sypię podwójną porcję barwników. Nie mam już opakowania z tegorocznych barwników i nie pamiętam firmy - ale co roku mam te same, bo na naszym terenie wszystkie sklepy mają tylko te jedne. Jakoś podejrzewam, że przyczyną jest barwienie w zimnej farbie, bo jak patrzę na "byczki" barwione na gorąco - to tam jakoś lepiej wygląda kolor.
OdpowiedzUsuń