Podobają mi się (zwłaszcza ten z żółtym agatem. Jak będziesz robiła postępy w takim tempie, to niedługo dogonisz I.M.:) I dziękuję za komentarze na moim blogu Trzymaj się twórczo
O wow, są super! Ja się strasznie boję pierścionków, pewnie jeszcze do nich nie dojrzałam :-)
Jeśli chodzi o Twój komentarz do mojego kompletu ślubnego Demetria Wedding to muszę Ci powiedzieć, że nieźle mi się pracowało w srebrze. Bałam się na początku tknąć srebra żeby go nie zmarnować :) Wcześniej pracowałam w miedzi i z drutami posrebrzanymi... Ale jak już zaczęłam to poszło. Srebro próby 999 jest miękkie i dobrze się nim owija, a próby 925 jest twarde strasznie i sprężynuje, ale można je podgrzać nad ogniem i mięknie. Więc praca poszła sprawnie. Ale miałam też dodatkową wielką motywację przy pracy bo to ja będę tą panną młodą :)
Mirro ... ja I. Malczyk nigdy nawet do pięt nie dorosnę :o) inna sprawa, że się nie staram dorosnąć, bo mi na tym nie zależy ;) Marzena, Edyta ... dziękuję :o) Brown ... dzięki za info o drutach i wow! powodzenia podczas ceremonii i gratulacje :o) Ania, dziękuję po dwukroć! :o)
Twoje pierścionki są naprawdę doskonałe :) A ten z muszlą podoba ni się wyjątkowo. Czekam aż zaczniesz robić w srebrze.
OdpowiedzUsuńjuż niedługo, Lula, już niedługo :o) i dziekuję!
OdpowiedzUsuńPodobają mi się (zwłaszcza ten z żółtym agatem. Jak będziesz robiła postępy w takim tempie, to niedługo dogonisz I.M.:)
OdpowiedzUsuńI dziękuję za komentarze na moim blogu
Trzymaj się twórczo
Twoich pierścionków nie mogę oglądać,bo za kazdym razem chciałabym je mieć wszystkie :P
OdpowiedzUsuńAż żałuję, że nie noszę pierścionków.... bardzo gustowne i delikatne:-)
OdpowiedzUsuńO wow, są super!
OdpowiedzUsuńJa się strasznie boję pierścionków, pewnie jeszcze do nich nie dojrzałam :-)
Jeśli chodzi o Twój komentarz do mojego kompletu ślubnego Demetria Wedding to muszę Ci powiedzieć, że nieźle mi się pracowało w srebrze. Bałam się na początku tknąć srebra żeby go nie zmarnować :) Wcześniej pracowałam w miedzi i z drutami posrebrzanymi... Ale jak już zaczęłam to poszło. Srebro próby 999 jest miękkie i dobrze się nim owija, a próby 925 jest twarde strasznie i sprężynuje, ale można je podgrzać nad ogniem i mięknie. Więc praca poszła sprawnie. Ale miałam też dodatkową wielką motywację przy pracy bo to ja będę tą panną młodą :)
Oj fajowe te pierścionki!!!
OdpowiedzUsuńps: zapraszam po odbior wyróżnienia :)
Mirro ... ja I. Malczyk nigdy nawet do pięt nie dorosnę :o) inna sprawa, że się nie staram dorosnąć, bo mi na tym nie zależy ;)
OdpowiedzUsuńMarzena, Edyta ... dziękuję :o)
Brown ... dzięki za info o drutach i wow! powodzenia podczas ceremonii i gratulacje :o)
Ania, dziękuję po dwukroć! :o)
aaaaaaah, misterność Twoich plecionek mnie zawsze powala... pierścionek z agatem- cudo!
OdpowiedzUsuńZachwycaja mnie twoje "tworki" ,,,,,,muszelkowy pierscien przygarnelabym z wielka ochota:)
OdpowiedzUsuńYour rings are magnificent, and your wire-wrapping is so perfect, I really loved it - you made me envy of doing some rings!
OdpowiedzUsuńI could say likewise about your bijoux, Petra! thank you for visiting :o)
OdpowiedzUsuń